Polscy zawodnicy, poza Hołowczycem, Czachorem, Dąbrowskim i Sonikiem, późno dojechali do mety w Arequipa i nie są jeszcze uwidocznieni w zestawieniach organizatorów. Są jednak na listach startowych do kolejnego etapu - z tego wnioskujemy o pozytywnym wyniku Adama Małysza, Alberta Gryszczuka, Roberta Szustkowskiego, Piotra Beaupre i Grzegorza Barana.
Adam Małysz i Rafał Marton wczorajszy etap ukończyli na 33. miejscu. W klasyfikacji generalnej znajdują się na 31. miejscu. Piotr Beaupre na etapie był 49, a w zestawieniu łącznym jest 49.
Adam Małysz i Rafał Marton wczorajszy etap ukończyli na 39. miejscu. W klasyfikacji generalnej przesunęli się na 36. miejsce. Ich koledzy z RMF Caroline Team, Albert Gryszczuk i Michał Krawczyk przyjechali na 64. pozycji. Piotr Beaupre był 35. Na 35. pozycji dojechała ekipa R-SIX Team. Zespół Roberta Szustkowskiego w klasyfikacji generalnej przesunął się na miejsce 31.
Wczoraj, wszyscy uczestnicy mieli do przejechania jednakowy dystans. Dojazdówka, składająca się z dwóch odcinków o podobnej długości przed i po oesie wynosiła 245 km. Odcinek specjalny to 477 km. Wyczerpująca walka toczyła się na dużych wysokościach, w górach. Po wielu ciężkich dniach i tylko jednym na relaks, największym zagrożeniem był brak koncentracji u zawodników. Pech, który do tej pory prześladował Łukasza Łaskawca, dopadł go na dobre. Upadkiem i zniszczeniem quada i zakończył wczoraj Dakar 2012.
Po siódmym etapie Adam Małysz zajmuje w klasyfikacji generalnej 39. pozycję. Etap ten miał kształt pętli - zaczynał się i kończył w Copiapó. Odcinek dojazdowy liczył 154 km, zaś odcinek specjalny miał aż 419 km. Poniżej pigułka informacyjna - wyniki Polaków na Dakarze.
Piątkowy etap Dakaru z Fiambali w Argentynie do Copiapo w Chile, odwołano. Odcinek dojazdowy liczył 394 km zaś specjalny 247 km. Powodem była śnieżyca (miejscami silne opady deszczu, powodujące oblodzenie tras) w Andach, która uniemożliwiła rajdowy przejazd. Dodajmy, że to trasa na wysokości 4700 m n.p.m. Wszystkie pojazdy pokonają więc ten etap w konwoju.
Kolejny etap już zakończony - tym razem trasa wiodła z Chilecito do Fiambala. Organizatorzy przygotowali dwie odrębne trasy - samochody i ciężarówki miały do pokonania dojazdówkę 246 km i odcinek specjalny 177 km, zaś motocykle i quady miały dojazdówkę 151 km i odcinek specjalny 265 km. Najwyższy punkt trasy znajdował się na wysokości ok. 2000 m n.p.m., zaś różnica poziomów wyniosła ok. 1000 m. Adam Małysz, miał na tym odcinku małą przygodę, bowiem jego auto wywróciło się na trasie, która w większości złożona jest z wydm. Z pomocą kibiców i reszty zespoły udało się je postawić znów na cztery koła. Adam zajmuje w klasyfikacji generalnej 40. pozycję.
Etap IV to trasa z San Juan do Chilecito, która w najwyższym, punkcie przebiegała na wysokości około 3500 m n.p.m. Zawodnicy mieli łącznie do pokonania różnicę poziomów wynoszącą ok. 2500 m n.p.m. Drogą dojazdową trzeba było pokonać 424 km, a odcinek specjalny był taki sam dla wszystkich pojazdów - 326 km długości. Adam Małysz zajmuje obecnie 40. pozycję w klasyfikacji generalnej po 4 etapach.
We wtorek 3 stycznia, zawodnicy mieli do pokonania trasę San Rafael - San Juan 499 km (208 na odcinku specjalnym). Motocykle i quady pokonają 561 km (270 km na odcinku specjalnym). Adam Małysz zajmuje po trzech etapach 51. pozycję. Poniżej pigułka informacyjna z 3 etapu.
Kolejny etap Dakaru za nami. Tym razem trasa wiodła z Santa Rosa de la Pampa do San Rafael - odcinek specjalny miał 290 km dla samochodów i 295 km dla motocykli, quadów i ciężarówek. Trasy dojazdowe to 486 kilometrów. Adam Małysz w klasyfikacji generalnej zajmuje obecnie 51 pozycję. Poniżej pigułka informacyjna z rajdu.
Zawodnicy przejechali już I etap w 34. Rajdzie Dakar. Start odbył się w Mar del Plata w Argentynie. Do przejechania w odcinku specjalnym uczestnicy mieli 57 km z Mar de Plata do Santa Rosa de la Pampa.
Wspierany przez Grupę LOTOS zespół RMF Caroline ogłosił pełną gotowość do udziału w rajdzie Dakar już na dwa tygodnie przed startem pierwszego odcinka. Nasz team zadeklarował współpracę oraz wzajemną pomoc na trasie rajdu ze startującym Unimogiem zespłem R-Six. Wszystkie załogi zakończyły ostatnie treningi. Teraz już tylko fizycznie i duchowo przygotowują się do najtrudniejszego na świecie wyzwania – wielkiej Dakarowej przygody.