
Ogólne
Grupa Lotos przystąpiła do porozumienia "Tankowanie bez ryzyka" parafowały go również koncerny BP, ConocoPhillips-Jet, Esso, Fortum - stacje Neste A-24, Shell, Slovnaft i Statoil. Lotos to druga największa sieć stacji paliw w Polsce, którą tworzy ponad 330 placówek.
- Przystąpiliśmy do porozumienia "tankowanie bez ryzyka", bo jesteśmy przekonani, że tylko wspólne działanie producentów i operatorów daje szansę na radykalną poprawę sytuacji. Tutaj nie ma miejsca na półśrodki i popularne "jakoś to będzie". Nasze działania powinny być i ze strony spółki Lotos Paliwa na pewno będą zdecydowane - uważa Sylwia Sobolewska członek zarządu Spółki.
Wewnętrzny system kontroli jakości w spółce Lotos Paliwa, to nie tylko regularne analizy jakości paliw na wybranych stacjach. To również badania niejawne przeprowadzane przez wyspecjalizowaną firmę zewnętrzną na zlecenie spółki. - O takiej kontroli paliw właściciel nie jest informowany, a wyniki badań przekazywane są bezpośrednio do nas - zapewnia Sylwia Sobolewska. - Bardzo szybko reagujemy na wszystkie sygnały o nieprawidłowościach na stacjach - dodaje Sobolewska.
Spółka Lotos Paliwa powstała w 1996 roku, aktualnie zarządza siecią ponad 332 stacji paliw LOTOS. - Stacji stopniowo przybywa. Wszędzie jednak obowiązują i będą obowiązywać wysokie standardy obsługi Klienta - zapewnia Sobolewska. Będziemy kładli szczególny nacisk na kontrolę naszych stacji patronackich. Wszelkie uchybienia w jakości sprzedawanego paliwa będą skutkowały natychmiastowym wyciągnięciem konsekwencji prawnych z rozwiązaniem umowy włącznie - podkreśliła Sobolewska.
W tym roku pomorski operator chce zwiększyć swój stan posiadania z 332 do 500 obiektów. W ciągu najbliższych 2 lat przeznaczając na rozwój sieci 0,5 mld zł.
Wszystkie oferowane na stacjach sieci, paliwa posiadają certyfikat systemu zapewnienia jakości zgodny z międzynarodową normą ISO 9002.