Ogólne
W poniedziałek w Jaśle podpisano akt notarialny, na podstawie, którego utworzona została spółka Lotos Parafiny. Działalność operacyjną firma rozpocznie 1 lutego.
- Powstaje trzecia firma w Europie o rocznym potencjale wytwórczym sięgającym 60 tysięcy ton różnych produktów parafinowych. W efekcie powstanie silny podmiot, mogący przedkładać oferty, które - a jestem o tym przekonany - skutecznie ograniczą działania konkurencji, zarówno na rynku krajowym jak i zagranicznym. - powiedział Henryk Malesa, prezes zarządu Rafinerii Czechowice S.A.
Lotos Parafiny powstaje z połączenia spółek RCParafiny z Czechowic i Parafiny Jasło. Dotychczas firmy ze sobą konkurowały. - Po połączeniu będą się uzupełniać, nowy podmiot będzie w stanie zaspokoić od 60 do 70 procent krajowego zapotrzebowania na parafiny - dodaje Wiesław Szczypka, członek zarządu spółki Lotos Parafiny. To tym bardziej możliwe, że w Czechowicach wytwarza się parafinę o niskiej, 14-proc. penetracji, z kolei w Jaśle - o penetracji w granicach 20-30 proc.
Rynek parafinowy jest bardzo ciekawy i wciąż poszerza się portfel zastosowań produktów pochodzenia parafinowego. Wśród największych odbiorców jest przemysł papierniczy, drzewny, płyt wiórowych, oponiarski, gumowy, chemii gospodarczej. Parafina służy do produkcji klejów, impregnatów, zapałek, kredek, plasteliny, a także do powlekania serów "żółtych", owoców, zabezpieczania przed wysychaniem sadzonek krzewów i drzew, czy do odpierzania - depilacji - drobiu. Lista zastosowań jest bardzo długa i znacznie obszerniejsza od podanej.W Polsce według różnych szacunków ok. 70% parafin i mas trafia do produkcji świec i zniczy, tymczasem w większości krajów wysoko uprzemysłowionych tyle samo przeznacza się do produkcji opakowań kartonowych i opakowań do cieszących się niesłabnącym popytem przekąsek w barach szybkiej obsługi.
Siedzibą spółki będzie Jasło.
