
Ogólne
Rozmawiamy dziś w nowej siedzibie spółki. To piękne wnętrza, ale jesteście dalej od rafinerii...
- Jesteśmy dalej fizycznie ale nie duchowo. A to najważniejsze.
- Panie Prezesie jakie, z punktu widzenia spółki, były najważniejsze wydarzenia w roku 2001?
- W minionym roku wiele zmieniło się w naszej firmie. Przeprowadziliśmy niezbędne zmiany organizacyjne w strukturze naszej spółki, które pomogą nam w zarządzaniu rozwijająca się siecią naszych stacji. Przygotowywaliśmy się do tego od kilku lat. Przyjęliśmy też program rozwoju na najbliższe lata. Przypomnę, że program zakłada między innymi wybudowanie 80 stacji w ciągu kilku lat, a także ciągłe podwyższanie jakości obsługi.
- Czy nowa struktura zdaje egzamin?
- Zdecydowanie tak. Trudno dziś wyobrazić sobie zarządzanie rozwijająca się siecią stacji bez efektywnego podziału zadań i kompetencji oraz elastycznej, sprawnej organizacji. Takie warunki wypełnia nowa struktura funkcjonując razem z regulaminem organizacyjnym przedsiębiorstwa, który precyzuje zakres odpowiedzialności i uprawnień. Struktura ma formę modularną, można ją więc dostosowywać do zmieniających się potrzeb i wymagań. Korzystając niejako z tej zalety dokonaliśmy zmian w strukturze łącząc w jedną całość pion rozwoju i techniczny.
- Bardzo ważnym wydarzeniem w ubiegłym roku była bez wątpienia decyzja Zarządu Rafinerii Gdańskiej o przekazaniu spółce koordynacji i zarządzania integracją sieci stacji paliw Rafinerii Gdańskiej. Na jakim etapie jest dziś ten proces?
- To rzeczywiście ważne, jeśli nie najważniejsze, wydarzenie dla spółki ale także i dla Rafinerii Gdańskiej. Wiąże się z tym istotny problem uporządkowania tego istotnego kanału dystrybucji, a przede wszystkim jego skutecznej integracji. Wdrażanie procesu integracji trwa zaledwie kilka miesięcy. W tym czasie jednak udało nam się zorganizować serię spotkań z właścicielami stacji patronackich i poznać najważniejsze problemy jakie nurtują tę sieć. Mogę powiedzieć, że znaczna część problemów jest nam znana także z naszych własnych doświadczeń. W tej chwili jesteśmy na etapie opracowywania zagadnień poruszanych podczas spotkań i jestem przekonany, że wkrótce będziemy mogli spotkać się ponownie i wspólnie rozpocząć rozwiązywanie konkretnych problemów.
- Czy już teraz rozwiązano jakiś bieżący problem?
- Podczas spotkań jednym ze zgłaszanych problemów była kwestia oferowania przez niektóre stacje patronackie niskiej jakości paliw co miało także swój wyraz w zaniżaniu cen i destabilizacji lokalnego rynku. Choć to w sensie liczby stacji, stosujących taki proceder, naprawdę sprawa marginesowa, podjęliśmy już pewne działania i myślę, że wkrótce będą pierwsze efekty.
- Jednym z elementów integracji sieci są z pewnością karty rabatowe. Jak przebiega ich wdrażanie do sieci patronackiej?
- Karty rabatowe funkcjonują w tej chwili na kilkudziesięciu stacjach patronackich. Prowadzimy działania, aby liczba stacji akceptujących karty szybko rosła. Trzeba podkreślić, że karty rabatowe, zarówno funkcjonujące na stacjach naszej Spółki jaki i te wdrażane w sieci patronackiej, są rozwiązaniami tymczasowymi. Dziś przygotowujemy się do wprowadzenia do całej sieci kompleksowego programu lojalnościowego ponieważ takie są wymagania rynku. Wprowadzenie takiego programu będzie oczywiście realizowane jeśli będzie to projekt uzasadniony ekonomicznie. Musimy to zrobić jak najszybciej i jak najlepiej. W tej dziedzinie konkurencja znacznie nas wyprzedziła.
- Jak ocenia Pan sytuację na rynku w ubiegłym roku?
- Niestety rynek nas nie rozpieszczał. Rodzima konkurencja i operatorzy zachodni dość aktywnie wprowadzali swoje programy lojalnościowe. Dał się także odczuć kryzys gospodarczy, a mniej zasobne portfele naszych klientów powodowały, że spadała sprzedaż paliw. Nie załamujemy jednak rąk i podejmujemy działania zmierzające do poprawy sytuacji w naszej sieci. Każda stacja ma wpływ na lokalną politykę cenową biorąc pod uwagę zachowania konkurencji, która staramy się lepiej monitorować. Chcemy też usprawnić system przekazywania informacji wewnątrz sieci.
- W ubiegłym roku spółce przybyła jedna stacja. Jakie są plany inwestycyjne na ten rok?
- W tym roku chcielibyśmy rozpocząć proces inwestycyjny pozyskania bądź budowania około 13 stacji. W tej liczbie zaplanowaliśmy stacje samoobsługowe przy hipermarketach. (RS)