logo

Ogólne
Dość dużo i często mówi się dziś o promocji polskich wytwórców zachęcając Polaków do wyboru rodzimych produktów. Akcje promocyjne "Teraz Polska" lub znak na towarach "Dobre bo Polskie" spełniły oczekiwania. Polscy klienci, nawet ci o orientacji proeuropejskiej wybierają polskie lub produkowane w Polsce jogurty, słodycze, sprzęt gospodarstwa domowego czy oleje silnikowe. Ale jest albo powinien być jeden warunek. Kupuję polskie, bo jest dobre i niedrogie, a obsługa w polskich sklepach jest miła i profesjonalna. Kupowanie towaru tylko dlatego, że jest polski nie ma sensu, jeśli nie jest on dobrej jakości. W przeciwnym wypadku popieramy buble, a polskiego wytwórcę utwierdzamy w przekonaniu, że jakiejkolwiek jakości będzie jego produkt, my go kupimy. Wszystko to dotyczy także naszego wewnętrznego, rafineryjnego rynku. Mamy tylko ten komfort, że produkty naszej firmy, w które się zaopatrujemy nie są gorsze, a w wielu przypadkach lepsze, od produktów firm zachodnich. A rynkiem jesteśmy niemałym. 1500 pracowników, kilkaset aut... Modne niedawno powiedzenie, że każdy pracownik jest ambasadorem swojej firmy nabiera dziś coraz większego znaczenia. -Wszystkie koncerny konsekwentnie starają się zbudować lojalność klienta - mówi Sylwia Sobolewska, kierownik Działu Promocji Sprzedaży Stacji Paliw Rafinerii Gdańskiej. Wydaje się, że lojalność w stosunku do firmy, w której się pracuje powinna być wpisana w system wartości każdego pracownika i przejawiać się przede wszystkim kupowaniem produktów firmy. Staramy się, aby wszyscy klienci, również nasi pracownicy regularnie przyjeżdżali na stacje Rafinerii Gdańskiej i byli zawsze zadowoleni. Dlatego też prowadzimy działania promocyjne mające na celu zwiększenie atrakcyjności korzystania z naszych usług, m.in. realizujemy piątkowe promocje cenowe i udzielamy rabatów na karty LOTOS. Daje nam to możliwość konkurowania z innymi sieciami paliwowymi, które również próbują pozyskiwać nowych klientów, także tych, którzy pracują w Rafinerii Gdańskiej. Jednak dla wielu klientów, także pracowników Rafinerii Gdańskiej elementem decydującym o zakupie jest cena. Tego problemu nie ma w przypadku olejów silnikowych, który są tańsze od konkurencyjnych marek. Pracownicy chętnie korzystają z piątkowych obniżek. -Tankuję przeważnie na naszych stacjach szczególnie w piątki, a więc w dzień promocji cenowych mówi Jacek Urbanowicz, specjalista w Biurze Handlu Zagranicznego. Uważam, że pracownicy powinni wierzyć w jakość produktów tworzonych przez siebie i manifestować to kupując nasze wyroby. Na całym świecie pracownicy są jednocześnie najwierniejszymi klientami produktów swoich firm podkreśla Jan Mionskowski, aparatowy EP-2. Tak też powinno być w Rafinerii Gdańskiej. Od lat tankuję na naszych stacjach, bo jestem już przyzwyczajony do paliwa dobrej jakości. Bałbym się zresztą zatankować inne paliwo, nawet jeśli byłoby tańsze. Jakość zawsze kosztuje. Jako klienci jesteśmy wymagający. Wierzymy w jakość naszych produktów, ale chcielibyśmy widzieć na przykład lepsze programy lojalnościowe oferowane w rodzimej sieci. -Jestem stałą klientką naszych stacji - deklaruje Mirosława Chojnacka, specjalista w Dziale Zarządzania Zasobami Ludzkimi. Od lat też stosuję Lotosy, bo mój samochód je "preferuje". Kupowanie produktów własnej firmy to na pewno ważny element identyfikujący pracowników z Rafinerią Gdańską. Jako klienci, kupujący nasze produkty, mamy też swoje wymagania. Uważam, że już czas najwyższy, aby karta rabatowa, którą wielu z nas posiada, miała znacznie więcej funkcji niż jeden zaledwie rabat. "Ambasadorowanie" własnej firmie oznacza nie tylko kupowanie jej produktów. To także, a może i przede wszystkim, stwarzanie we własnym otoczeniu pozytywnego wizerunku firmy. - Nie tylko tankuję na naszych stacjach i używam naszych olejów, ale także polecam nasze produkty swoim znajomym - mówi Jerzy Kuśmierczyk, kierownik Działu Przygotowania Inwestycji. Z naszych paliw, jak choćby z olejów napędowych możemy być naprawdę dumni. Myślę, że to czy ktoś korzysta z produktów własnej firmy powinno być w pełni świadome, w przekonaniu, że decyduje się na oleje czy paliwa naprawdę wysokiej jakości. Stosując produkty rafinerii można być tego pewnym. Andrzej Staśkiewicz, kierownik PZO-1 Kupuję produkty Rafinerii Gdańskiej, ponieważ mam zaufanie do ich jakości. Trudno się temu dziwić, bo jestem jednym z ich wytwórców. Zawsze tankowałem na naszych stacjach, od lat też jeżdżę na Lotosach. To doskonałe oleje, całkowicie porównywalne z markami firm zachodnich. Andrzej Katrzyński, kierownik PZP-1 Trudno sobie wyobrazić, aby kierownik jednego z wydziałów produkujących paliwa mógł nie ich tankować do swojego samochodu. Oczywiście zawsze, jeśli tylko nasze stacje są po drodze, zatrzymuję się na nich aby zatankować, zrobić zakupy i odpocząć. Od lat stosuję także nasze oleje silnikowe. Robię to z powodu ich dobrej jakości, a także z sentymentu dla Rafinerii Gdańskiej. Sławomir Lucewicz, szef Biura Informacji i Promocji. Każdy pracownik Rafinerii Gdańskiej powinien kupować produkty swojej firmy. Nie jest to absolutnie obowiązek, a jedynie pełna świadomość jakości produktów i zaufania do nich. Zresztą postawa kupowania jedynie swoich produktów ma także wpływ na wyniki Spółki, a więc w najlepiej pojętym interesie pracowników jest być wiernym naszym wyrobom. Producenci samochodów zalecają przecież jedynie jakiej jakości należy stosować paliwa i oleje silnikowe, a nie wskazują na konkretne marki. Sugestie są tylko i wyłącznie w sferze reklamy i nie zmuszają klientów do podejmowania takiej czy innej decyzji. Wymieniając olej warto więc zaopatrzyć się wcześniej w kanister Lotosa i przywieźć go do warsztatu, a tankując paliwo zawsze można tak dobrać termin, aby konieczność zatankowania zbiegła się z promocjami cenowymi, których w naszej sieci nie brakuje. Mieczysław Broniszewski, szef Biura Technologicznego W warunkach wolnego rynku każdy klient, w tym także pracownik rafinerii ma prawo do wyboru produktów, które uważa za najlepsze. Jako szef rafineryjnych technologów zachęcam jednak Państwa do zaopatrywania się w produkty wytwarzane przez naszą firmę. Zapewniam, że zarówno paliwa, jak i oleje z Rafinerii Gdańskiej to produkty najwyższej, europejskiej jakości. Dowodem na to są liczne aprobaty renomowanych producentów samochodów, którymi legitymują się nasze wyroby. Przeszły one także badania w ekstremalnych warunkach eksploatacyjnych. Oczywiście sam zaopatruję się w naszej sieci handlowej i to z dwóch powodów. Po pierwsze mam zaufanie do jakości produktów, a po drugie wspieram i promuję własną firmę.