logo

Ogólne
Czy to możliwe, żeby ścieki były bardziej czyste niż wody, do których są odprowadzane i paradoksalnie poprawiały czystość wody? Oczywiście. Tak bywa w przypadku ścieków z naszej oczyszczalni, których podstawowe parametry chemiczne decydujące o klasyfikacji są takie jak w wodzie drugiej, a nawet najwyższej I klasy. Część ścieków zasila naszą Rozwójkę, o której pisaliśmy na początku roku w Tygodniku, w związku z zagnieżdżeniem się w niej pary łabędzi dwóch różnych gatunków: popularnego łabędzia niemego i rzadkiego łabędzia krzykliwego. Stacja Ornitologiczna w Górkach Wschodnich próbowała je bezskutecznie zaobrączkować, gdyż stanowiły ornitologiczną sensację. Podobną parę łabędzi zaobserwowano w Polsce tylko w rezerwacie przyrody nad jeziorem Wigry. Tak więc warunki życia w Rozwójce muszą być nie najgorsze. Jakie kryteria decydują o tym, ze woda staje się ściekiem i odwrotnie? Okazuje się, że nie czystość wody, ale jej pochodzenie, gdyż ściekiem nazywa się każdy rodzaj wody odprowadzanej przez jej użytkowników do zbiornika wodnego, niezależnie od tego, czy bardziej czyste są ścieki, czy woda w tym zbiorniku. Podlegające trójstopniowemu oczyszczaniu połączone ścieki Oczyszczalni Wschód i Rafinerii Gdańskiej trafiają do Wisły Przekop, gdzie mieszają się z wiślanymi wodami zbierającymi zanieczyszczenia z całej Polski. Jeszcze w tym roku ścieki obu oczyszczalni zostaną wyekspediowane 2,5 km w głąb Zatoki Gdańskiej położonym już na dnie morza rurociągiem. Czystość wód w Polsce określana jest w trzech klasach. Do pierwszej zalicza się praktycznie tylko górskie potoki i wody w rezerwatach i parkach narodowych. Większość wód w Polsce zalicza się do klasy III lub jest pozaklasowa. - O zakwalifikowaniu wody do określonej klasy czystości decyduje zawartość w niej zanieczyszczeń, a głównymi wskaźnikami czystości są: wskaźnik biologicznego zapotrzebowania na tlen - BZT5 oraz wskaźnik chemicznego zapotrzebowania na tlen - CHZT. BZT5 to ilość tlenu potrzebna do utlenienia substancji organicznych zawartych w wodzie w okresie pięciu dób i w temperaturze 20ºC. Natomiast CHZT to ilość tlenu zużytego na utlenienie związków organicznych i nieorganicznych zawartych w wodzie - informuje Jan Jaźwiński, kierownik Wydziału Ściekowego Utlenienie związków chemicznych i związków pochodzenia biologicznego oznacza ich neutralizację, czyli wyodrębnienie z wody. Na tym polega zadanie oczyszczalni ścieków, która po oddzieleniu z wody zanieczyszczeń musi je jeszcze zutylizować. Dopuszczalna wartość BZT5 dla kolektora sanitarnego w Wiśle Przekop, gdzie trafiają rafineryjne ścieki procesowe po oczyszczeniu na trójstopniowym ciągu: mechaniczno-chemiczno-biologicznym wynosi 15, podczas gdy w naszych ściekach - średnio 3, co stanowi wartość BZT5 dopuszczalną dla wód I klasy. CHZT wynosi w naszych ściekach średnio 50, co odpowiada II klasie czystości wód i jest znacznie niższe od dopuszczalnej. Jak przebiega proces oczyszczania ścieków? Na terenie Rafinerii Gadńskiej istnieje pięć rodzajów kanalizacji i w związku z tym pięć grup ścieków wpływa do oczyszczalni odrębnymi strumieniami. - Pierwszy strumień obejmuje wody deszczowe czyste, które są oczyszczane jedynie w zbiornikach retencyjnych drogą sedymentacji zawiesiny, która opada na dno, a następnie są napowietrzane. - Drugi strumień to wody drenażowe zawierające wody gruntowe z poziomu od 1 do 4 metrów pod powierzchnią ziemi, które niekiedy zawierają węglowodory. Wody te oczyszczane są na ciągu mechanicznym i trafiają do zbiornika retencyjnego, łącząc się z wodami deszczowymi. - Trzeci strumień to wody deszczowe zaolejone z terenu instalacji produkcyjnych i parku zbiorników. - Czwarty strumień to ścieki procesowe - gorące ścieki z procesów technologicznych, pochodzące głównie ze striperów, odstojników i odsalaczy, które łączą się z wodami deszczowymi zaolejonymi i oczyszczane są na trójstopniowym ciągu oczyszczania. Najpierw trafiają na separator falisto-płytowy, gdzie następuje koagulacja zawiesiny i węglowodorów, a powstałe kłaczki podlegają flotacji, czyli napowietrzeniu zawiesiny, w wyniku czego lżejsze osady oddzielają się w postaci piany. Następnie w węźle oczyszczania chemicznego następuje korekta odczynu wody i dodaje się koagulat glinowy tworzący koloid, do którego przylepiają się zanieczyszczenia, po zagęszczeniu tworzące osad. Tak oczyszczona woda trafia na ciąg biologiczny, gdzie zostaje w ciągu 6-10 godzin, przy pomocy mieszadeł-aeratorów napowietrzona i wymieszana z tzw. osadem czynnym, w którym znajdują się bakterie rozkładające związki organiczne. Następnie woda wpływa do odstojnika, gdzie pozbywa się osadu (99% osadu wraca do komory napowietrzania, a 1% usuwa się w celu spalenia) i wpływa do zbiornika końcowego, gdzie następuje stabilizacja wody i oddzielenie drogą sedymentacji resztek osadu. Stąd ścieki, będące już całkiem czystą wodą, czeka droga do kolektora. - Piąty strumień to ścieki sanitarne, które trafiają bezpośrednio na ciąg oczyszczania biologicznego. Dlatego niezwykle ważną rzeczą jest to, żeby nie wylewać produktów ropopochodnych do kanalizacji, gdyż spowodowałoby to śmierć bakterii oczyszczających ścieki. Nie wszystkie oczyszczone ścieki opuszczają rafinerię. Część zostaje skierowana do powtórnego obiegu jako woda gospodarcza i woda przeciwpożarowa. - Było to możliwe dzięki temu, że w celu zmniejszenia korozyjności tej wody podwyższyliśmy jej pH, czyli zwiększyliśmy zasadowość. Dzięki temu rozwiązaniu opłaty ponoszone przez rafinerię za pobór wody i odprowadzanie ścieków są niższe - wyjaśnia J. Jaźwiński. Po uruchomieniu nowych instalacji - kompleksu hydrokrakingu i izomeryzacji benzyn zmienił się odczyn ścieków procesowych na zasadowy. Ścieki te dawniej były kwaśne i trzeba było neutralizować je ługiem sodowym. Obecnie są zasadowe i zobojętnia się je kwasem siarkowym. - Koagulat w węźle oczyszczania chemicznego został związku z tym zmieniony z siarczanu żelazawego na koagulat glinowy - stwierdza J. Jaźwiński. - Ten ostatni wytwarza znacznie mniej osadu, dzięki czemu mniej energii zużywa się na spalanie osadów. Bogusław Posmyk