logo

Sport

Mariusz Stec, zawodnik LOTOS Team Race&Rally, ustanowił nowy rekord trasy wyścigu w Korczynie podczas kolejnej rundy Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Po rozegraniu dziesięciu z zaplanowanych czternastu etapów zawodów kierowca Mitsubishi Lancera Evo VI lideruje klasyfikacji generalnej mistrzostw.

Obrazek

Zawodnik LOTOS Teamu w drugim dniu zawodów popisał się nadzwyczajną szybkością i umiejętnościami godnymi aktualnego mistrza Polski w wyścigach górskich uzyskując czas 2 min 01,281 s.

Do rywalizacji o tytuł mistrzowski w klasyfikacji generalnej w bieżącym sezonie włączyło się kilku znakomitych kierowców dysponujących bardzo dobrze przygotowanymi samochodami. Dzierżący od dwóch sezonów mistrzowską koronę Stec broni tytułu przed Pawłem Dytko (Mitsubishi Lancer Evo VI), rozpoczynającym karierę Łukaszem Zielińskim, startującym w DTM Audi A4 ST oraz Janem Kościuszko (Mitsubishi Lancer Evo VI).

W miniony weekend rozegrano 9 i 10 rundę Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski (GSMP). Już w przejazdach treningowych Stec pokazał, że jest w doskonałej dyspozycji i zamierza w pełni wykorzystać możliwości samochodu. Uzyskał rewelacyjny czas przejazdu, który jednak nie mógł zostać wpisany jako rekord trasy (liczą się tylko wyniki uzyskane w przejazdach wyścigowych). Po mocnym uderzeniu w treningach również i w pierwszym przejeździe wyścigowym kierowca LOTOS Teamu był najszybszy. Jednak wyścigową trasę 4540 m z Korczyny do Czarnorzeki pokonał wyraźnie wolniej. Mimo to uzyskał czas lepszy od drugiego Łukasza Zielińskiego o 1,722 i o 1,767 s od trzeciego Pawła Dytko. Obserwatorzy spodziewali się, że drugi wyścig przypieczętuje zwycięstwo Steca. Niestety w jego trakcie doszło do wypadku. Łukasz Zieliński wyleciał z trasy i dachował. Samochód uległ poważnemu uszkodzeniu, szczęśliwie kierowcy nic się nie stało. Wyścig został wstrzymany, a gotowego do jazdy reprezentanta LOTOS Teamu wycofano z pola startowego. Po wznowieniu Stec ruszył na trasę na niedogrzanych oponach i w pierwszej fazie wyścigu musiał jechać ostrożnie. Właściwą prędkość przejazdu uzyskał dopiero w drugiej części trasy. Na mecie okazało się, że zwycięzcą IX rundy został Paweł Dytko; Steca sklasyfikowano na drugiej pozycji ze stratą 0,105 sekundy.

Rozgrywana w niedzielę X runda rozpoczęła się dla aktualnego mistrza Polski w wyścigach górskich bardzo źle. Podczas pierwszego podjazdu komputer sterujący pracą silnika w jego samochodzie nagle przeszedł w stan awaryjny i kierowca musiał zatrzymać auto, zresetować elektronikę i ponownie uruchomić silnik. Strata 17. s wykluczała nie tylko możliwość wygrania tej rundy, ale nawet zajęcie miejsca na podium. Jednak bijąc rekord trasy wyścigu Stec zapewnił sobie trzecią lokatę i zachował szansę na obronę tytułu mistrzowskiego.

Zawody w ramach tegorocznych GSMP rozgrywane są pod nazwą LOTOS Grand Prix.

Klasyfikacja generalna GSMP po 10 etapach

1. Mariusz Stec, 156 pkt.
2. Paweł Dytko, 155 pkt.
3. Łukasz Zieliński, 105 pkt.
4. Jan Kościuszko, 56 pkt.

Marcin Zachowicz, rzecznik prasowy Grupa LOTOS S.A., ul. Elbląska 135, 80-718 Gdańsk, tel.(58) 308 75 70, (0) 505 050 454, e-mail: marcin.zachowicz@grupalotos.pl