logo

W miniony weekend na poznańskim torze zakończyła się druga runda markowych wyścigów samochodowych Kia LOTOS Cup. Po raz pierwszy w historii wyścigów czołowe pole startowe wywalczyła kobieta, sprawiając sobie prezent urodzinowy a na dodatek poprawione zostały czasy przejazdu pojedynczego okrążenia w wyścigach cee’d oraz Picanto.

Sport

W miniony weekend na poznańskim torze zakończyła się druga runda markowych wyścigów samochodowych Kia LOTOS Cup. Po raz pierwszy w historii wyścigów czołowe pole startowe wywalczyła kobieta, sprawiając sobie prezent urodzinowy a na dodatek poprawione zostały czasy przejazdu pojedynczego okrążenia w wyścigach cee’d oraz Picanto.

Liderzy klasyfikacji cee’d LOTOS Cup rozdzielili między siebie pola startowe do pierwszego wyścigu. Już na początku prowadzenie objął lider sezonu Kamil Raczkowski. Na drugim okrążeniu Łukasz Błaszkowski atakując prowadzącego doprowadził do kontaktu samochodów, przez co lider wypadł na chwilę z toru. Łukasz Błaszkowski wyszedł na prowadzenie, sędziowie jednak nie mieli żadnych wątpliwości i za spowodowanie kolizji ukarali zawodnika. Prowadzenie w wyścigu objął Andrzej Gasenko, który przez kilka okrążeń zdołał odrobić straty po nieudanym starcie. Za nim jechał Maciej Ostoja-Chyżyński, jednak niedługo bronił się przed goniącym Kamilem Raczkowskim. Znakomita pogoń pozwoliła Łukaszowi Błaszkowskiemu awansować na czwarte miejsce. Zacięta walka o dalsze pozycje sprawiła, że praktycznie na każdym samochodzie były widocznie ślady rywalizacji.

Przed drugim wyścigiem mechanicy niemal wszystkich zawodników mieli mnóstwo pracy z usuwaniem uszkodzeń, jednak w ciągu regulaminowego kwadransa wszystkie auto ponownie stanęły na polach startowych. Po świetnym starcie Andrzej Gasenko i pędzący tuż za nim Kamil Raczkowski objęli prowadzenie. Kamil Raczkowski nie podejmował ataków a Andrzej Gasenko starał się jak najszybciej odjechać od rywala. W efekcie obaj dość szybko zyskali sporą przewagę nad resztą stawki. Ostatecznie zwyciężył Kamil Raczkowski, wykorzystując niewielki błąd Andrzeja Gasenki w drugiej części wyścigu. Liderem klasyfikacji cee’d LOTOS Cup jest Kamil Raczkowski, kolejne miejsca zajmują Andrzej Gasenko, Maciej Ostoja-Chyżyński i Łukasz Błaszkowski.

Równie wiele, a może nawet i więcej emocji dostarczyły wyścigi drugiej rundy Picanto LOTOS Cup. Po kwalifikacjach na pierwszym polu startowym do wyścigu Picanto LOTOS Cup miała ustawić swój samochód Ola Furgał, jednak samochód wystartował z dużym opóźnieniem. Widowiskowa, szalenie dynamiczna pogoń Oli Furgał oraz drugiego ze spóźnialskich – Michała Kijanki przejdzie do historii wyścigów jak jedno z najbardziej nieprawdopodobnych wydarzeń sportowych na poznańskim torze.

W drugim wyścigu Michał Kijanka objął prowadzenie na pierwszym zakręcie i nie oddał go do mety. Za nim podążał Maciej Kopański, który nie próbował ryzykownego ataku wyczekując na błąd lidera. Nie doczekał się i metę minął na drugiej pozycji. Wspaniała walkę o trzecie miejsce toczyli Magda Wilk z Jakubem Chmielem, tym razem Magda musiała zadowolić się czwartym miejscem. Ola Furgał w serii kontaktów z rywalami straciła świetne, wywalczone w pierwszym wyścigu siódme miejsce i ukończyła drugi wyścig jako czternasta. Liderem klasyfikacji pozostaje Michał Kijanka, drugie miejsce zajmuje Maciej Kopański, na trzecie awansowała Magda Wilk.

Kolejna odsłona wyścigowych zmagań Kia LOTOS Cup odbędzie się na niemieckim torze Hockenheim 21 czerwca.

Więcej informacji na temat Kia LOTOS Cup na oficjalnej stronie.

Marcin Zachowicz, rzecznik prasowy Grupa LOTOS S.A., ul. Elbląska 135, 80-718 Gdańsk, tel.(58) 308 75 70, (0) 505 050 454, e-mail: marcin.zachowicz@grupalotos.pl