logo

  Kamil Stoch tym razem był pierwszy w piątek i siódmy w sobotnim konkursie skoków narciarskich. W Zakopanem podczas kolejnych eliminacji Pucharu Świata punktowało jeszcze trzech Polaków. Cieszy coraz większa liczba dobrych skoków młodych, polskich reprezentantów.  

Sport

Kamil Stoch tym razem był pierwszy w piątek i siódmy w sobotnim konkursie skoków narciarskich. W Zakopanem podczas kolejnych eliminacji Pucharu Świata punktowało jeszcze trzech Polaków. Cieszy coraz większa liczba dobrych skoków młodych, polskich reprezentantów.

Chociaż Kamilowi Stochowi nie udało się w sobotę powtórzyć piątkowego zwycięstwa, polskich kibiców mogą cieszyć coraz lepsze występy niemal całej kadry A. Z roku na rok, polska reprezentacja skoczków narciarskich odnosi coraz lepsze rezultaty. W miniony weekend, poza Kamilem Stochem punkty zdobyli też jeszcze trzej polscy skoczkowie, ci sami co w piątkowym konkursie. Znakomitą dyspozycję i odporność na stres znów pokazał nasz młody zawodnik Aleksander Zniszczoł.

Warto także podkreślić wysokie miejsca w Zakopanem dwóch kolejnych skoczków - Piotra Żyły oraz Macieja Kota. Przez kwalifikacje w Zakopanem przeszło jeszcze sześciu reprezentantów kadry: Stefan Hula, Bartłomiej Kłusek, Klemens Murańka, Marcin Bachleda, Tomasz Byrt i Krzysztof Miętus.

Jeszcze kilka lat temu, w zawodach Pucharu Świata można było oglądać tylko dobre skoki Adama Małysza. Obecnie coraz lepsze rezultaty regularnie osiąga 3-4 reprezentantów kadry narodowej. To nie przypadek.

Na sezon 2011/2012 powołanie do Kadry A otrzymało 8 skoczków, z czego 4 to byli uczestnicy zawodów z cyklu LOTOS Cup. Kadra młodzieżowa wystąpiła natomiast w składzie 8-osobowym (wszyscy zawodnicy to wychowankowie turniejów LOTOS Cup).

Współpraca Grupy LOTOS z Polskim Związkiem Narciarskim trwa od 2002 r. a rozpoczęła się w okresie największej popularności Adama Małysza i rozkwitu zainteresowania skokami narciarskimi. Współpraca ta oparta jest na angażowaniu się we wsparcie wszystkich poziomów działalności PZN – od kadry narodowej, po skupione w klubach sportowych dziewczynki startujące w cyklicznie rozgrywanych zawodach LOTOS Cup. Warto przypomnieć, że program „Szukamy następców Mistrza” to niemal tysiąc uczestników programu.

Realizowany nieprzerwanie ośmiu sezonów Narodowy Program Rozwoju Skoków Narciarskich „Szukamy Następców Mistrza” adresowany do najmłodszych skoczków, którym spółka funduje niezbędny sprzęt oraz stypendia sportowe. Stypendystami tego programu są m.in. Tomasz Byrt czy Maciej Kot, którzy reprezentują Polskę podczas konkursów Pucharu Świata.

Przyszłe sukcesy następców – wcześniej Adama Małysza a teraz Kamila Stocha – zależą właśnie od tego jak dużo uwagi poświęca się edukacji sportowej.

Znakomite wyniki czołowych polskich reprezentantów oraz coraz lepsze starty młodych zawodników z programu „Szukamy Następców Mistrza” dawały i dają poczucie komfortu i sportowego spełnienia milionów kibicujących Polaków.

Oprócz znanych mistrzów – Justyny Kowalczyk i Adama Małysza – na polskiej scenie sportowej pojawili się inni odnoszący sukcesy. Jednym z nich jest Kamil Stoch – pierwszy „Następca Mistrza”. Jeszcze w 2005 r., gdy pierwszy raz sklasyfikowano go w zawodach Pucharu Świata, zdobył 36 punktów zajmując 53. miejsce. W ubiegłym sezonie zdobył już 739 punktów i 10. miejsce.

Sukces w Zakopanem, Kamila i kolejnych zawodników polskiej reprezentacji, pozwala wierzyć, że zawsze może być lepiej.

Marcin Zachowicz, rzecznik prasowy Grupa LOTOS S.A., ul. Elbląska 135, 80-718 Gdańsk, tel.(58) 308 75 70, (0) 505 050 454, e-mail: marcin.zachowicz@grupalotos.pl