
Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran zainaugurowali nowy rok udanym startem w Rajdzie Jänner. Pierwsza runda Mistrzostw Europy rozgrywana była w dniach 3-5 stycznia w górzystym regionie Mühlviertel na północy Austrii.
Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran zainaugurowali nowy rok udanym startem w Rajdzie Jänner. Pierwsza runda Mistrzostw Europy rozgrywana była w dniach 3-5 stycznia w górzystym regionie Mühlviertel na północy Austrii.
Załoga LOTOS Team w swoim debiucie w pierwszej rundzie Mistrzostw Europy aż do ostatniego odcinka specjalnego rywalizowała w klasyfikacji Production Car z Beppo Harrachem – mistrzem Austrii i zwycięzcą tego rajdu z 2011 r. Przez większą część rajdu mistrzowie Polski prowadzili w klasyfikacji „produkcyjnych”, a od pokonania lokalnego matadora na mecie dzieliła ich jedynie sekunda. W klasyfikacji generalnej rajdu reprezentanci LOTOS Team zajęli szóste miejsce.
Szczególne gratulacje należą się Kajto i Jarkowi za zwycięstwo na szesnastym odcinku specjalnym – wygrali próbę Arena Konigswiessen w klasyfikacji generalnej. To pierwszy oes wygrany przez aktualnych mistrzów Polski w rundzie Mistrzostw Europy rozgrywanej poza Polską. Jedyna polska załoga startująca w Rajdzie Janner była na tym odcinku szybsza m. in. od Bryana Bouffiera (zwycięzcy Rajdu Monte Carlo), Jana Kopeckiego, który jest kierowcą fabrycznego zespołu Skody i wygrał ten rajd w 2012 r., Vaclava Pecha, który triumfował w Rajdzie Janner aż trzykrotnie, a także od wicemistrza świata, niezwykle doświadczonego Francoisa Delecoura.
– Jesteśmy pełni entuzjazmu, gdyż wygraliśmy z takimi utytułowanymi zawodnikami – powiedział Kajetan Kajetanowicz na mecie rajdu. – Szczerze mówiąc, nie wiem jak to zrobiliśmy. Powinienem powiedzieć, że jechaliśmy bardzo szybko, czysto – i pewnie tak było. Odcinków z takimi kierowcami nie wygrywa się, jadąc powoli, nie ryzykując czy popełniając błędy. Rezultaty, jakie osiągaliśmy na odcinkach specjalnych całego rajdu, udowodniły, że jestem gotowy wraz z zespołem na nowe wyzwania – podsumowuje Kajto.