logo

Do norweskiego portu Stavanger przypłynął 16 września statek z platformą, która będzie pracować na złożu Yme. Po dołączeniu nóg platforma zostanie przeholowana na złoże i po przeprowadzeniu prac przygotowawczych rozpocznie pracę.

Działalność wydobywcza

Do norweskiego portu Stavanger przypłynął 16 września statek z platformą, która będzie pracować na złożu Yme. Po dołączeniu nóg platforma zostanie przeholowana na złoże i po przeprowadzeniu prac przygotowawczych rozpocznie pracę.

Mighty Servant z MOPU w drodze do Stavanger

Produkcyjna część platformy, tzw. MOPU (z ang. Mobile Offshore Production Unit), powstała w stoczni Adyard, w Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie). 18 sierpnia wypłynęła ze stoczni na dwóch barkach na wody Zatoki Perskiej. Tam MOPU zostało przeładowane na półzanurzalny statek „Mighty Servant I”, służący m.in. do transportu elementów platform morskich.

Trasa rejsu do Stavanger prowadziła przez Zatokę Omańską, Morze Arabskie, Zatokę Adeńską, Kanał Sueski, Morze Śródziemne, Cieśninę Gibraltarską, kanał La Manche i Atlantyk.

 Statek

W Stavanger do MOPU zostaną dołączone trzy nogi platformy, wykonane przez stocznię w Rostocku. – To skomplikowana operacja – mówi Paweł Siemek prezes spółki LOTOS Petrobaltic, do której należy LOTOS E&P Norge. – Każda z nóg waży 750 ton. Zostaną podłączone do MOPU przy użyciu dźwigu sprowadzonego specjalnie z Arabii Saudyjskiej, który jest własnością holenderskiej firmy Mammoet. Po montażu nóg platforma będzie gotowa do wypłynięcia na złoże.

Dystans dzielący Stavanger od złoża Yme to ok. 110 km. Operacja holowania platformy będzie trwać ok. 24 godzin, ale warunkiem jej przeprowadzenia są korzystne warunki atmosferyczne. – Podczas transportu średnia wysokość fali nie może przekroczyć 2 metrów, a w trakcie instalacji platformy nawet 1 metra – tłumaczy Helge Thoreby, nadzorujący transport platformy z ramienia LOTOS E&P Norge.

Po posadowieniu platformy na lokacji rozpoczną się prace związane z uruchomieniem instalacji i rozpoczęciem produkcji. – Przewidujemy, że w przyszłym roku produkcja ropy naftowej osiągnie planowany poziom 400 tys. ton – dodaje prezes Siemek.

Statek

Przypomnijmy, że w 2008 r. LOTOS Norge kupiło 20% udziałów w złożu Yme. Zasoby wydobywalne ropy naftowej dla przejętych udziałów oszacowano na ok. 1,8 mln ton.

LOTOS Petrobaltic to spółka zależna Grupy LOTOS S.A. Firma posiada wyłączną koncesję na poszukiwanie i eksploatację złóż węglowodorów w polskiej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego. Potwierdzone zasoby LOTOS Petrobaltic (M. Bałtyckie, Norweski Szelf Kontynentalny) to 6,4 mln t ropy naftowej oraz 4,5 mld m3 gazu. LOTOS Petrobaltic obecny jest na NSK poprzez spółkę LOTOS E&P Norge, która posiada w sumie 9 koncesji (8 poszukiwawczych i 1 wydobywczą). Na trzech z nich LOTOS Norge jest operatorem. LOTOS Petrobaltic posiada również 40,59% udziałów w spółce AB Geonafta, która rocznie wydobywa na Litwie ok. 100 tys. t ropy naftowej. LOTOS Petrobaltic prowadzi proces przejęcia większościowego udziału w AB Geonafta. Dzięki jego realizacji LOTOS Petrobaltic zyska dodatkowe kompetencje w wydobywaniu surowców (ropy naftowej i gazu ziemnego) na lądzie, co umocni pozycję spółki m.in. w procesie pozyskiwania koncesji na poszukiwanie i wydobycie gazu łupkowego w Polsce.

Marcin Zachowicz, rzecznik prasowy Grupa LOTOS S.A., ul. Elbląska 135, 80-718 Gdańsk, tel.(58) 308 75 70, (0) 505 050 454, e-mail: marcin.zachowicz@grupalotos.pl