logo

Komunikaty

Uniezależniamy się od rosyjskiego rynku. Kolejna partia norweskiej ropy z Morza Północnego trafiła do gdańskiego portu. Tym razem norweski tankowiec przywiózł 85 tysięcy ton surowca, który niebawem trafi na polski rynek. Krok po kroku stajemy się coraz bardziej niezależni od rosyjskich dostaw tego surowca.

To już szósta od maja zeszłego roku morska dostawa ropy dla gdańskiej rafinerii. Ta ostatnia dotarła do Gdańska z norweskiego portu Mongstad. Gdańska rafineria przerabia nie tylko ropę norweską. W ubiegłym roku tankowce przywiozły do Gdańska 270 tysięcy ton ropy z Kuwejtu.

Strategia Grupy LOTOS zakłada, że maksymalnie 60 procent ropy naftowej ma pochodzić z rynku rosyjskiego. Resztę surowca zamierza pozyskiwać ze złóż na Bałtyku i zaopatrywać się w ropę w Norwegii i krajach Bliskiego Wschodu.