logo

Komunikaty

Scena jazzowa zaczyna powracać do życia. Zwiastunem dobrego jest Lotos Jazz Festiwal, znany jako Bielska Zadymka Jazzowa. W czwartek 10 lutego o 19.30 w Fabryce Rozrywki w Bielsku rozpocznie się występ amerykańskiej formacji Gutbacket, a dwie godziny później — francuskiej grupy No Jazz. Gutbacket powstał w 1999 r., a debiutował w klubie Baby Jupiter na Manhattanie. Dwa lata później nagrał swój pierwszy album zatytułowany „Insomniacs Dream". Oryginalna muzyka, będąca melanżem rockowych rytmów i gitarowych brzmień, improwizacji oraz jazzowych fraz saksofonisty Kena Thomsona, zwróciła uwagę nie tylko krytyków. Po Gutbacket, na scenie pojawi się nieznany w Polsce zespól francuski — No Jazz. Kwintet, łączący w muzyce ułatwiony jazz z licznymi nurtami muzyki klubowej i elektronicznej, powstał w 2000 r., a pierwszą płytę nagrał 2 lata później. Rekomendacja: wspólne nagrania z Maurice'em White'em, liderem Earth, Wind & Fire. Warto też wybrać się do klubu Hipnoza w Katowicach, gdzie 6 lutego zagra skandynawski muzyk, specjalizujący się w nu-jazzie — Eivind Aarset. Początek koncertu o godzinie 20.00.