Akcjonariusze Lotosu postanowili wstrzymać przyjęcie programu motywacyjnego dla 80 osób kadry kierowniczej. Jego wartość - jak ujawniliśmy - szacuje się na 172 mln zł! Dotarliśmy do szczegółów tego programu.

Za dwa tygodnie walne zgromadzenie akcjonariuszy Grupy Lotos (skarb państwa i należąca do niego Nafta Polska) ma podjąć uchwałę o emisji 35 mln akcji, które zostaną sprzedane na giełdzie. Jak ujawniła „Gazeta", zarząd Lotosu proponował, by jednocześnie podjęto decyzje o dodatkowej emisji akcji - do 6 mln sztuk do 2010 r. - w ramach programu motywacyjnego dla menedżerów. Wartość takiego pakietu, przy przewidywanej przez Naftę Polską cenie akcji Lotosu podczas giełdowego debiutu, wycenić można na kwotę 172 mln!

Analitycy finansowi krytycznie oceniali pomysł wprowadzenia programu motywacyjnego przed giełdowym debiutem spółki. Wstrzymanie się z tym programem do czasu giełdowego debiutu Lotosu sugerowało też Ministerstwo Skarbu

Kilka dni po tym, kiedy zainteresowaliśmy się programem motywacyjnym, akcjonariusze Lotosu postanowili przełożyć termin jego wprowadzenia. Poinformowała nas o tym gdańska spółka.

Proponowany przez zarząd gdańskiej spółki program motywacyjny dotyczy zarządu Lotosu, prezesów spółek zależnych i wybranych menedżerów - w sumie około 80 osób. Miałyby one prawo co rok do maksi¬mum 1,2 mln akcji spółki. Dokładna ilość zależeć ma od wzrostu wartości firmy w poprzednim roku. Wzrost ten ustalano by, biorąc pod uwagę łącznie wzrost: zysku EBITDA (zysk przed opodatkowaniem, deprecjacją i amortyzacją), zysku netto oraz wzrost kursu akcji spółki na giełdzie (liczony jako średnia kursów z ostatnich 30 dni notowań w roku w stosunku do 30 ostatnich notowań w poprzednim roku). Jeśli wzrost wartości spółki nie przekroczyłby 5 proc. w skali roku, menedżerowie nie dostaną żadnych akcji - chyba że inną decyzje podjęłaby rada nadzorcza spółki.

Pełna pula akcji byłaby przyznawana tylko wtedy, kiedy wzrost wartości spółki w ciągu roku przekroczyłby 10 proc. Lotos szacuje, że po wejściu na giełdę wartość spółki wyniesie prawie 5 mld zł. Aby menedżerowie firmy mogli dostać całą pulę akcji przewidzianą na program motywacyjny, powinni do końca 2009 r. zwiększyć wartość firmy do blisko 6 mld zł.

Prawo do akcji menedżerowie mieliby dostawać 1 lipca i już tego samego dnia mogliby otrzymywać akcje oraz niezwłocznie je sprzedawać.

Ile mają kosztować akcje dla menedżerów? Zarząd Lotosu proponował, by była to cena z ostatniego dnia notowań przed dniem przyznania prawa do akcji pomniejszona o 24,99 proc. Lotos szacuje, że przy osiągnięciu maksymalnych wskaźników wzrostu wartości spółki zysk, jaki osiągnęliby menedżerowie dzięki programowi motywacyjnemu, wyniósłby przed opodatkowaniem średnio około 100 tys. zł na osobę rocznie. To wartości średnie, bo nie każdy menedżer dostałby taki sam pakiet akcji, a skala zysku zależy też od różnicy miedzy ceną zakupu akcji a ich kursem w dniu sprzedaży.