
Młodzi skoczkowie, najlepsi w cyklu zawodów Lotos Cup, dostali roczne stypendia sportowe. Zwycięzca kategorii dzieci zakopiańczyk Klimek Murańka otrzymał wieżę stereofoniczną.
W pierwszym etapie programu „Szukamy następców mistrza" Grupa Lotos ufundowała 50 kompletów nart z wiązaniami oraz kombinezony i kaski dla najzdolniejszych młodych skoczków z czternastu klubów z całej polski. W sezonie 2004/2005 zorganizowano osiem zawodów w trzech kategoriach wiekowych.
– Liczba 150 młodych skoczków rywalizujących w zawodach mówi sama za siebie. To znakomity punkt wyjścia szkolenia następców Adama Małysza – podkreślił podczas podsumowania cyklu prezes PZN Paweł Włodarczyk. Dyrektor sportowy kadry polskich skoczków Apoloniusz Tajner nazwał nawet zawody Lotos Cup „małym pucharem Świata”.
Kategorię młodzików wygrał Paweł Słowiok z KS Wisły Ustronianki, a juniorów młodszych jego klubowy kolega Artur Broda. Trzecie miejsca zajęli bracia Kotowie ze Startu Krokiew Zakopane: Maciej wśród młodzików, a Jakub – juniorów. Lotos ufundował roczne stypendia dla sześciu najlepszych młodzików i juniorów młodszych w wysokości 500, 400, 300 i dla trzech po 200 zł. Dzieci, jak np. nasz Klimek Murańka, dostał nagrody rzeczowe.