logo

Komunikaty

Grupa Lotos liczy, że w ciągu roku zdobędzie 2 mld zł na sfinansowanie gigantycznego kompleksu instalacji. Sama firma zamierza na ten cel przeznaczyć ok. 1,2 mld zł

W ciągu czterech lat Lotos — drugi po PKN Orlen producent paliw w kraju — zamierza zrealizować program inwestycyjny w rafinerii w Gdańsku. Ma tam powstać kompleks instalacji, dzięki któremu uda się zagospodarować pozostałości z przerobu ropy naftowej, wzro¬śnie też produkcja oleju napędowego i benzyny. Wszystko będzie kosztować 3,2 mld zł. Lotos od pięciu lat szuka partnerów do wykonania i sfinansowania tego planu. Teraz — jak zapowiedział na konferencji prasowej szef Grupy Paweł Olechnowicz — stało się to możliwe. Gotowe jest wstępne memorandum informacyjne o inwestycjach, w przyszłym tygodniu ma ono trafić do EBOR oraz EBI. Wcześniej gdańska firma zawarła porozumienie z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska. Prezes Olechnowicz liczy, że EBOR i EBI będą „stanowić trzon finansowania" inwestycji. Doradcą Lotosu jest Shell Global Solution, który ma też świadczyć usługi inżynierskie.