logo

Komunikaty
Minął miesiąc, podczas którego stażyści uczestniczący w akcji Wakacyjny Staż prezentowali się pracodawcom. Czy można już dokonać pierwszych ocen? Co młodzi pracownicy sądzą o swoich nowych miejscach pracy? Z tegorocznej edycji Wakacyjnego Stażu, zorganizowanej przez Urząd Miejski w Gdańsku, skorzystało 169 studentów i absolwentów oraz 43 firmy. Największą liczbę miejsc zaoferowała w tym roku Grupa Lotos SA. 22 osoby znalazły miejsca zarówno w pionie technicznym (studenci i absolwenci automatyki, inżynierii materiałowej, informatyki), jak i w pionie administracyjnym (marketing, organizacja i zarządzanie). O miejsca w Lotosie starała się blisko 100 osób. Nic dziwnego - po stażu niektóre z nich mogą znaleźć tam zatrudnienie. - W akcji uczestniczymy od samego początku i jesteśmy z jej wyników zadowoleni - mówi szef biura zarządzania zasobami ludzkimi Grupy Lotos, Joanna Tyszka. - Spośród zeszłorocznych stażystów troje pracuje do dziś. To chyba dowód na to, że akcja ma sens. Mam bardzo dobre zdanie na temat ich przygotowania merytorycznego. Chcemy pokazać absolwentom, jak funkcjonuje przedsiębiorstwo, jakie obowiązki ma spółka publiczna, a poza tym mamy im sporo do zaoferowania, mogą zdobyć rzeczywistą praktykę zawodową. Ale z Wakacyjnego Stażu chętnie korzystają także znacznie mniejsze firmy. Za miesięczny staż młodzi ludzie dostają minimum 400 złotych brutto, niektóre firmy zdecydowały się zapłacić im więcej. Jednym z nich jest Witold Pieśla z Przedsiębiorstwa Projektowo-Technologicznego Promor. - Zdecydowałem się na dwoje stażystów, elektryka i architekta - mówi Pieśla. - Jestem z nich bardzo zadowolony. To młodzi, inteligentni i ambitni ludzie. Mogłem im powierzyć poważne zadania. Pracują zespołowo, ale każde odpowiedzialne jest za swoją część zadań. Postanowiłem więc dać im godziwe wynagrodzenie. Stażująca w Promorze Dorota Wiśniewska jest zadowolona nie tylko z pensji. - Bardzo się cieszę, że nie parzę tutaj kawy - mówi kończącą architekturę Dorota. - Robię to samo, co inni pracownicy, rysuję projekty - właśnie pracujemy nad obiektem z lat 20. To fascynujące! Chciałabym zostać, ale nie wiem, czy to będzie możliwe. W tym zawodzie praca jest wtedy, gdy są zlecenia, więc przyszłość pokaże, czy mi się uda... Staż w administracji już po raz drugi zaoferował Intervapo - Autoryzowany Koncesjoner Peugeot. To miejsce zajęła Alicja Dejk. Jak sama mówi, na praktykę zdecydowała się, bo chciała zdobyć doświadczenie i wykorzystać swoją wiedzę teoretyczną. O stałej pracy jeszcze nie myśli, w planie ma jeszcze wakacje. Przed nią ostatni rok ekonomii na Uniwersytecie Gdańskim, ale po ukończeniu studiów chciałaby do Intervapo powrócić. Takie osoby, jak Alicja stanowią dla firmy sporą pomoc. - Alicja pracuje tam, gdzie jest potrzebna - powiedziała nam Ewa Gabriel, specjalista ds. kadr i wynagrodzeń. - Spokojna i pojętna, szybko się dostosowuje do otoczenia i pracy, którą wykonuje. Studiuje przepisy, sprawdza ankiety satysfakcji klientów, kiedy potrzeba, pomaga w kadrach czy w księgowości. Jestem z niej bardzo zadowolona. Mile zaskoczony po miesiącu pracy z nowym stażystą jest też Adam Borkowski, kierownik działu informatycznego w firmie Panorama Intemetu. - Dotychczas trafiali do nas raczej absolwenci PG - mówi. Łukasz jest studentem matematyki na UG, a mimo to zadowolony jestem z jego merytorycznego przygotowania. Łukasz Zachulski do akcji przystąpił nie bez obaw. - Wiele słyszałem o tym, że stażyści w niektórych firmach miesiącami za darmo czyszczą monitory - mówi stażysta Panoramy Internetu. - Na szczęście mnie to ominęło. Piszę skrypty, programuję, jestem pewien, że moja wiedza przydała się firmie, a doświadczenie, które zdobyłem, z pewnością wpłynie pozytywnie na dalsze poszukiwania pracy. Obopólny zysk to główny cel akcji - pracodawca zyskuje dodatkowe ręce do pracy, czerpać też może z dopływu świeżej energii i chęci młodego człowieka. A dla studenta to doświadczenie, bez którego nie może się obejść, i możliwość weryfikacji swych umiejętności z praktyką. To też prosty sposób na przekonanie się, czy wymarzona praca w rzeczywistości odpowiada oczekiwaniom. Z roku na rok akcją zainteresowanych jest coraz więcej firm i potencjalnych pracowników.