W Wiśle zainagurowana została edycja Lotos Cup w skokach narciarskich dla młodych adeptów tej dyscypliny sportu. Na starcie w trzech kategoriach wiekowych stanęło 100 zawodników z 12 polskich klubów oraz Czech i Słowacji. Pierwszymi zwycięzcami zostali Dawid Kubacki, Paweł Słowiok i Aleksander Zniszczoł. Największą niespodziankę sprawił Aleksander Zniszczoł (Wisła Ustronianka), który w rywalizacji dzieci pokonał Klimka Murańkę. Faworyt oddał najdłuższy skok w konkursie (42,5 m), ale równiej skakał jego rywal z Wisły Ustronianki.

W grupie młodzików o prymat walczyło dwóch ubiegłorocznych mistrzów świata. Paweł Słowiok (mistrz świata w roczniku 1992) zwyciężył swojego kolegę klubowego Tomasza Byrta (mistrz świata w roczniku 1993). Słowiok, jako jedyny w tej kategorii, pokonał granicę 65 metrów. O ile zawodnicy Wisły Ustronianki zdominowali rywalizację młodzików, o tyle nie zmieścili się na podium w kategorii juniorów młodszych. W rocznikach 91-92 zakopiańczycy zajęli trzy czołowe miejsca, a Dawid Kubacki pokonał Jakuba i Macieja Kotów, którzy w tym roku startują w jednej kategorii. Zwycięzca konkursu skoczył 66 i 67 metrów. - To był dla nas dobry konkurs, może troszkę gorzej powiodło się juniorom młodszych, ale pamiętajmy, że to dopiero pierwszy konkurs Lotos Cup w tym sezonie. Bardzo się cieszę, że w kolejnym roku ponownie rywalizujemy na skoczniach w ramach Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich - powiedział Jan Szturc, pierwszy trener Adama Małysza i szkoleniowiec chłopców w Wiśle Ustroniance.